Historia Kamiennika na podstawie faktów oraz przekazów mieszkańców
Kamiennik to mała wieś znajdująca się w Woj . Wielkopolskim , powiecie Czarnkowsko – Trzcianeckim , Gminie Drawsko .Leży ona w Międzyrzeczu Noteci i Warty , które było jedną zawartą puszczą prawie niemalże w ogóle nie zasiedloną .Między rokiem 1245 a 1395 na terenie tym istniało zaledwie 7 osad . Ponoć pierwszymi osadnikami w Puszczy Noteckiej byli Olendrowie , a pierwsze wzmianki o Kamienniku pochodzą z roku 1564/1565 . Wieś nazywana była Hammer Kamiennik i leżała nad stawem Kamieniec .Miejscowość ta w roku 1580 należała do dóbr Królewskich w starostwie Wieleńskim .Nad stawem miały znajdować dwie zagrody strzegące stawu i które zobowiązane były do robocizny . Był tam też dół , w którym osadnicy wyrabiali 3 beczki smoły rocznie ,płacąc podatek 6gr od dołu i 3 gr od beczki .
Wieleńskie dobra Królewskie przeszły w ręce ” prywatne ” .Po wielu rodach zamieszkujących w dobrach Wieleńskich w 1695 roku przeszły one w posiadanie Sapiehów .Ci nie wywodzili się jednak z Wielkopolski , był to bowiem stary ród litewsko – rosyjski . Po bezpotomnej śmierci ostatniego męskiego potomka rodu Opalińskich – Adama Opalińskiego , dobra jego , w skład których wchodził także Wieleń , przeszły na jego siostrę Ludwikę , która wniosła je w posagu mężowi Janowi Kazimierzowi na Lachowicach Sapiesze , staroście Bobrujskiemu . W 1730 roku , po śmierci Jana Kazimierza , odziedziczył je ich syn Piotr Sapiecha , wówczas wojewoda smoleński (1701-1770).
Istnieje pewien mit o zasiedlaniu Kamiennika i innych miejscowości wchodzących w skład dóbr wieleńskich przez ludność mazurską .Jest to mit o mazurach wieleńskich zwany także legendą o mazurach wieleńskich . Kolonizacja mazurska zapoczątkowana została na początku XVIII w przez Piotra Sapiehę , choć niektóre prace poświęcone temu mitowi mówią o jego ojcu hrabim Sapiesze . Legenda ta podaje , że po wojnie 7- letniej lub w roku 1768 , kiedy na sejmie otrzymał tytuł książęcy .Tradycja ludowa podaje także inną wersję , że do kolonizacji doszło z powodu wymarcia naa cholerę ludności nad Notecią i Wartą . Koloniści pojawili się także podobno w Kamienniku . Ponoć książę sprowadził do swych dóbr 700 rodzin .
Przez krótki czas Kamiennik był parafią . W środkowej części wsi znajdował się drewniany kościół pod wezwaniem św. Piotra . W1765 roku został on rozebrany i przeniesiony do Piłki .Legenda głosi , że przeniósł go książę Sapieha jako pokutę za złe traktowanie swojej ludności .
Na początku XVIII w znajdowała się w Kamienniku odlewnia metali kolorowych , w miejscu gdzie w minionym wieku prosperowała firma ”Centra ”, a późniejszy ” Salix ” . Podczas produkcji metali wywożono zwaną potocznie ” szlakę z wytopów ” na drugą stronę drogi – dziś działka państwa Sikorów , Małeckich . W wyniku wywożenia szlaki powstał półwysep , na którym w następnych latach wybudowano dom szalunkowy .Dom ten stoi i po dzisiejszy dzień jest zamieszkały (Kamiennik 50). o powstaniu tego półwyspu i , że nie jest to tylko zwykła legenda świadczy obecność szlaki na całej działce , na którą natrafia się przy głębszych wykopach . Według legendy w domu zatrzymało na krótki wypoczynek wojsko napoleońskie . Miał w nim też nocować sam Bonaparte . Inna legenda głosi , że podczas pobytu Napoleona Bonaparte w Polsce około 1806 roku , kiedy to podpisał w Poznaniu traktat pokojowy pomiędzy Francją a Saksonią , przejeżdżał on w okolicach Kamiennika ze swoją świtą . Ponoć łąki za wsią kryją skarb . W miejscu tych łąk były kiedyś bagna i zatonęły w nich karety Napoleona ze złotem ….
Tartak
Tartak został założony przez niejakich Wolframów , którzy byli Niemcami . W czasach zaboru pruskiego jak i I wojny światowej , a także w okresie międzywojennym i w czasie II wojny światowej mieszkali w Kamienniku Niemcy . Wolframowie założyli go na miejscu odlewni metali kolorowych . Wybudowali młyn oraz prowadzili gospodarstwo rolne . Po drugiej stronie drogi , na półwyspie ze szlaki , postawiono kuźnię .
Następnie , przed I wojną światową na miejscu Wolframów zamieszkała rodzina Frölich , która przejęła tartak i młyn i prowadziła gospodarstwo .
Około roku 1923 nawiedziła Puszczę poważna gradacja strzygoni choinówki i w nieco mniejszym stopniu brudnicy mniszki . Gradacja ta objęła zasadniczo niemal całą Europę , a Puszcza Notecka znalazła się w jej centrum . Wycięto wówczas tysiące hektarów lasu . Do prac potrzebni byli ludzie . Sprowadzono ich z najwięcej z Kieleckiego . Prace odnowieniowe (zalesienia , odnowienia sztuczne ) prowadzone były do około 1936 roku . Późniejsze prace zostały przez wybuch II wojny światowej . Kamiennik otoczony w dużej mierze jest drzewostanami pochodzącymi z tego okresu , niektóre z nich zostały wykorzystane rębnie , a w ich miejscu rosną nowe uprawy i młodniki .
Przez dość długi okres czasu tartak dobrze prosperował , również w czasie II wojny światowej . Jednak pod koniec 1944 roku na krótko uruchomiono zakład . Miało to pewien związek z relacjami między Frölichami a Polskimi mieszkańcami Kamiennika .
Fritz Frölich został dowódcą SA na powiat Czarnkowsko – Trzcianecki i piastował rangę Kreisleitera na ten obwód . Pewnej nocy (11.01.1944 )dom jego w godzinach wieczornych został zaskoczony przez odział AK . Natychmiast zerwano łączność telefoniczną , a samemu Frölichowi wymierzono karę . Zagrożono mu , że jeśli nie zmieni swojego stosunku do Polaków to spotka go śmierć .Akowcy zdobyli wówczas spory arsenał broni i unieruchomiono tartak oraz młyn . Po zdarzeniu Niemcy przysłali do Kamiennika uzbrojonych strażników , by strzegli zabudowań przed następną akcją Polskiego Podziemia . Rozeszła się wieść jakoby w okolicy przebywał duży odział zbrojny . Na początku stycznia 1945 roku rodzina Frölich uciekła do Niemiec . Kamiennik został wyzwolony 25.01.1945 .
Po przejściu frontu na zachód zakład ruszył na nowo . W marcu 1945 wydzierżawił go Bolesław Schmidt .
Historia jest bardzo bogata i związana z produkcją opakowań drewnianych .
Po roku 1948 zakład został przejęty przez Powiatową Spółdzielnię , a następnie 21 . 01 . 1949 roku zakład został przejęty przez DMP w Poznaniu na ul. Chełmińskiego . W tym okresie nastąpił rozszerzenie asortymentu . Oprócz opakowań produkowano stoły biurowe , ławki szkolne , suszarki kulisowe oraz stolarkę budowlaną . Od momentu kiedy zapadły decyzje wybudowania w Poznaniu nowej fabryki akumulatorów zasadowych , powstał problem z wykonaniem korpusów baterii , gdyż zakładowa stolarnia w Poznaniu nie umiała sprostać zwiększającemu zapotrzebowaniu na korpusy drewniane .Potrzebny był kooperant , który sprostałby trudnym wymaganiom stawianym korpusom . Robiono wiele prób w celu pozyskania odpowiedniego kooperanta . Wielu odpadło , gdyż nie umieli oni utrzymać wyrobów w odpowiedniej klasie jakości jakiej wymagała elektrochemia . Pozostał jeden z , którym najlepiej układała się współpraca . Był to zakład w Kamienniku .Decyzją Państwowej Rady Narodowej z dna 20 . 11 .1951 .roku wszedł on jak ,, zakład T3 F-KA skrzyń w Kamienniku ” w skład zakładu przemysłu terenowego z siedzibą w Czarnkowie , a następnie w 1972 roku w skład Centry Poznań – filia Kamiennik .
W połowie lat 50 – tych kierownikiem zakładu został Pan Edmund Tymek a majstrem Pan Antoni Świątek . Po przejściu Pana Świątka na emeryturę majstrem został Pan Leszek Koza . Kolejnym kierownikiem zakładu był Pan Andrzej Dolny , który piastował stanowisko od 1977 – 1997 roku . Kierownicy mieszkali w domu ,który zamieszkiwał ostatni właściciel Frölich .Około 1980roku dom ten został rozebrany , a na jego miejscu postawiono blok mieszkalny . W tym czasie zakład prężnie się rozwijał , zatrudniał ludzi miejscowych jak i z pobliskich miejscowości . W 1995 roku zakład sprywatyzowano i 12 kwietnia : powstała spółka z.o.o ,, Salix ”, która prosperowała do 12. 07 . 1997 roku , po czym syndyk ogłosił upadłość firmy.